Hormony po menopauzie

Przewaliła się ostatnio przez prasę dyskusja dotycząca celowości i bezpieczeństwa przyjmowania przez kobiety po menopauzie ( ostatniej miesiączce) hormonów podobnych do wytwarzanych w młodszym wieku. Powodem dyskusji były niedawno opublikowane w Stanach wyniki badań sugerujące ewidentny związek HTZ (hormonalnej terapii zastępczej) z nowotworami piersi i szyjki macicy, a także zawałami serca i udarami mózgu. Poznajmy fakty, nie narzucając wniosków.

Hormony przed menopauzą mają ewidentne działanie utrzymujące młodość. Nie tylko w aspekcie walorów zewnętrznych ( j?drno?? skóry itp.),ale także przeciwdziałające miżdżycy oraz zapewniające prawidłowy skład mineralny kości. Po 50 , kiedy czynnść jajników wygasa, kobiety zmieniają się, osiągając ok. 60-65 znany nam z historii wygląd małej , pękatej i przygarbionej babci opowiadającej wnukom bajki w trakcie robienia swetrów na drutach. Do 70-75 większość naszych , właśnie takich, babć umierało. Na nadciśnienie, zawały , udary, nowotwory. W czasie ostatnich 30 lat średnia długość życia kobiet wydłużyła się o ponad 10 lat.

Głównym powodem dolegliwości kobiet po menopauzie, w okresie potocznie zwanym klimakterium, był brak estrogenów. I ten właśnie hormon zaczęto od lat 60-tych zalecać paniom skarżącym się na chwiejność emocjonalną, uderzenia krwi do głowy itp. Od tego czasu nasza wiedza o średnich latach życia kobiety oraz możliwości farmakologii kolosalnie wzrosły. Duże dawki hormonu pochodzenia zwierzęcego zastąpiono małymi hormonu syntetycznego, dodano też drugi hormon – progesteron, chroniący przed ubocznymi działaniami estrogenu. W setkach rzetelnych prac naukowych udowodniono zbawienny wpływ takiej HTZ na zahamowanie osteoporozy oraz ochronę przed przedwczesną miażdżycą i zawałem serca. A co z tymi amerykańskimi badaniami ? Bezpieczeństwo HZT wymaga troskliwej opieki lekarskiej i kontroli onkologicznej. Hormony powoduj? np. wzrost ci?nienia t?tniczego. U kobiet z nadci?nieniem leczonych HZT trzeba odpowiednio zmodyfikować jego terapię. Jeśli się tego nie zrobi , udar lub zawał gotowy. Trzeba też koniecznie być pod opieką ginekologa oraz co 1-2 lata badać piersi , najlepiej jednocześnie dwiema metodami , mammografią oraz USG. Poczyniono jeszcze jedną istotna obserwację. Jeśli kobieta leczona HTZ zachoruje na nowotwór piersi lub macicy choroba przebiega znacznie łagodniej i przeważnie jest całkowicie wyleczalna.