Kwas foliowy – witamina antymiażdżycowa
Kwas foliowy odkryto w latach 40-tych w liściach szpinaku, gdzie jest go szczególnie dużo. Od liścia, po łacinie folium , pochodzi więc jego nazwa. Zalicza się do grupy witamin B ( B-9). Pełni istotną rolę w wielu procesach metabolicznych, syntezie białek, procesach regeneracji po uszkodzeniach, odnowie krwinek czerwonych, ale szczególnie w prawidłowej budowie włókien nerwowych. Występuje obficie w bardzo wielu produktach spożywczych, szczególnie w wątrobach zwierząt, rybach, warzywach, drożdżach, serach, mąkach, kaszach, fasolach, ryżu, owocach i orzechach. Dlatego do niedawna powszechnie uważano że rzadko dochodzi do jego niedoboru. Wystarczy go podawać dodatkowo dzieciom w okresie szczególnej dynamiki wzrostu, kobietom w ciąży ( niedobór grozi wadami rozwojowymi dziecka), niektórych rodzajach niedokrwistości oraz w przypadku stosowania niszczących kwas foliowy leków przeciwnowotworowych.
W ostatnich kilkunastu latach pogląd ten uległ zmianie. Zawdzięczamy to poszukiwaniom przyczyn miażdżycy. Okazało się że nie tylko frakcja LDL cholesterolu i trójglicerydy uszkadzają wyściółkę tętnic, inicjując budowę blaszki miażdżycowej. Równie groźna jest homocysteina. A za przemianę groźnej homocysteiny do potrzebnej metioniny, odpowiedzialny jest kwas foliowy. Szczególnie zagrożone nadmiarem homocysteiny są kobiety po menopauzie. Tak więc monitorowanie poziomu homocysteiny w krwi jest równie ważne jak sprawdzanie groźnych lipidów.
Stwierdzenie nadmiaru homocysteiny nakazuje modyfikację diety, a w razie potrzeby także przyjmowanie tabletek kwasu foliowego. Nie jest też obojętny nadmiar tej witaminy. Może wywołać kamicę nerek oraz reakcje alergiczne skóry. Dlatego lepiej witaminę B-9 stosować pod kontrolą lekarza. Chociaż np. w Stanach i Wielkiej Brytanii, głównie w celu eliminacji wad rozwojowych dzieci w łonie matki, dodaje się kwas foliowy do mąki.