Choroba Alzheimera
Mimo niesłychanego postępu medycyny , także współcześnie dotykają nas choroby w stosunku do których medycyna jest bezradna. Najbardziej przerażające z współczesnych „dżum” to chyba AIDS i choroba Alzheimera,(ch.A.) Pierwsza budzi grozę wśród młodych, druga zamienia najmądrzejszych w zniedołężniałe dzieci.
Przybliżenie choroby zacznijmy od dyskusyjnego problemu , czy ch. A. jest produktem współczesności , czy też istniała od wieków. Pewną odpowiedzią na to pytanie jest refleksja która towarzyszyła mi w trakcie zwiedzania wspaniałej wystawy portretu trumiennego „VANITAS”. Większość dostojnego towarzystwa umierała w zaawansowanym wieku 30-40 lat, jedynie kilku znalazłem staruszków którzy dożyli wieku 55-60 lat. Ch. A. uwidacznia się po 70 , a częściej po 80 roku życia, jeśli więc nawet choroba istniała przed wiekami nasi antenaci nie zdążyli na nią zachorować.
Problem gorszej sprawności intelektualnej ludzi starszych nie jest żadną nowością. Wiąże się z procesem miażdżycy , która obok innych dotyka także tętnice mózgu. Poważnymi konsekwencjami miażdżycy są różne formy udarów mózgowych , a mniej groźnymi chociaż dolegliwymi – pogorszenie możliwości intelektualnych, szczególnie pamięci. Ta charakterystyczna „miażdżycowa” pamięć to taka , kiedy pamięta się dokładnie zdarzenia sprzed 50 lat , a nie można sobie przypomnieć co się jadło dzisiaj na obiad. Filozofowie mówią że w ten sposób dobry Pan Bóg ułatwia człowiekowi przejście do lepszego świata.
Ch. Alzheimera różni się od „zwykłej sklerozy” tym , że występuje w jej przebiegu narastający stan otępienia , niewytłumaczalny stanem naczyń mózgu. Istotą choroby jest zwyrodnienie włókienek nerwowych mózgu , komórki mózgowe zanikają , a dookoła drobnych naczyń odkłada się patologiczne białko – amyloid. Przyczyna choroby jest nieznana.
Zaawansowany stopień ch. A. daje wyraźny obraz zaników partii mózgu w obrazie tomografii komputerowej. W rozpoznawaniu wcześniejszych okresów stosuje się głównie testy psychologiczne , wyraźnie różnicujące ch. A. od miażdżycy mózgu. Doświadczenia psychiatrów i psychologów dowodzą , że ch. A. podejrzewa się zbyt często nie stosując w/w testów. Testy są różne , zwykle punktowe. Każda cecha testu daje pewną ilość punktów przybliżających wiarygodność rozpoznania. Nie wnikając w szczegóły testów których interpretacja należy do lekarza prowadzącego, mogę jedynie zasygnalizować że istotne znaczenie ma orientacja w cechach chwili obecnej (data ,godzina, miejsce..) , zdolność zapamiętania prostej informacji przez kilka minut oraz pewne proste czynności intelektualne, jak np. proste rachunki czy literowanie „w myśli” wyrazów wspak.
Medycyna nie zna specyficznego leku na ch. A. Pewne złagodzenie objawów we wczesnych okresach uzyskuje się lekami wpływającymi na ilość dopaminy w mózgu, stosowanymi powszechnie w ch. Parkinsona. Oczywiście trwają w świecie intensywne badania nad istotą choroby i lekiem na nią. Czekają na to setki tysięcy ludzi już chorych i miliardy potencjalnych , czyli my wszyscy. Na razie warto walczyć o każdą komórkę mózgu, którymi tak szafujemy niszcząc je papierosami i nadmiarem alkoholu.