Halluksy
Jest to popularne skrótowe określenie niesłychanie powszechnego,szczególnie u kobiet schorzenia,które prawidłowo nazywa się paluch koślawy (hallux valgus). Jest ono najczęściej wynikiem wrodzonej nieprawidłowej architektury stóp , nieprawidłowości chodu oraz rodzaju używanego obuwia.Wiele kobiet zawdzięcza uszkodzenie paluchów obowiązkowemu przed laty codziennemu chodzeniu w wysokich i wąskich szpilkach. Wąski but uciskając tygodniami staw palucha powodował odczyn zapalny,objawiający się bólem i obrzękiem.Na początku wystarczyło dać paluchowi nieco swobody ,chodząc np. latem w odkrytych butach,by wszystko wróciło do normy.Letnia poprawa była jednak z roku na rok coraz mniejsza.Staw palucha był duży,obrzęknięty,twardy – i już najbardziej luźne buty stawały się dla niego za ciasne. Skóra i przyśrodkowa, (od strony buta),część torebki stawowej przerastała , co powodowało,że paluch zakrzywiał się do środka.Ucisk na drugi palec unosił go do góry,dociskając do buta,który z kolei wytwarzał na nim odcisk. Taki jest najbardziej charakterystyczny obraz zaawansowanego stadium palucha koślawego. Co można i należy zrobić,żeby do tego stanu nie dopuścić ?
Niesłychanie ważna jest gimnastyka stóp i odpowiednie chodzenie,zdrowo,sprawiedliwie obciążające wszystkie stawy i mięśnie stopy.Dobrze ukrwione i elastyczne stawy utrzymują odpowiednią statykę stopy. Niesłychanie zdrowe jest chodzenie boso na palcach. Kiedy już staw palucha zaczyna dokuczać,warto mu zafundować specjalną porcję gimnastyki, Najłatwiej o gimnastykę do której nie trzeba jechać na salę gimnastyczną,ani przebierać się w dres. Godna polecenia jest gimnastyka w trakcie oglądania telewizji (zwykle kilka godzin dziennie).Warto wówczas rozrzucić na dywanie w zasięgu stóp kilkadziesiąt kulek papierowych i podnosić je chwytając palcami stóp. Resztę pozostawiam inwencji czytelników.
W zaawansowanych stadiach choroby należy się oczywiście oddać w ręce chirurga-ortopedy. Chirurgia ortopedyczna osiągnęła w tej dziedzinie znaczny postęp i należy jedynie boleć nad tym, że chorzy często zwracają się do chirurgów zbyt póżno,kiedy stopień choroby jest już zbyt zaawansowany,by osiągnąć satysfakcjonujące rezultaty. Pewną interesującą ofertę składa też chorym z bolącymi paluchami fizjoterapia . Szczególnie lasery emitujące bardzo silne i jednorodne promieniowanie podczerwone pozwalają uzyskiwać znakomite efekty. Zmniejsza się pod ich wpływem ból i odczyn zapalny torebki stawowej. Zanikają też wybujałe i patologicznie rozrośnięte tkanki stawu palucha. O wyborze rodzaju terapii musi jednak zdecydować doświadczony lekarz ortopeda.Potrafi on bowiem określić czas,kiedy „halluksy” można jeszcze z powodzeniem leczyć metodami niezabiegowymi,a kiedy operacja jest nieodzowna.