Cukrzyca

Jednym z najbardziej niezbędnych dla funkcjonowania naszego organizmu hormonów jest insulina produkowana przez trzustkę. Bez insuliny nie możemy właściwie wykorzystywać glukozy,znajdującej się w niemal każdym przyjmowanym przez nas jedzeniu.Glukoza przyswajana i rozkładana bez insuliny – daje w rezultacie trucizny. Lista nieszczęść wywołanych przez te trucizny jest długa. Najważniejsze z nich- to błyskawiczny postęp miażdżycy, zmieniający młodego cukrzyka w starca, z uszkodzonym wzrokiem,nerkami,naczyniami ,układem nerwowym i znacznym spadkiem odporności. Taki bezwzględny brak insuliny charakterystyczny jest dla cukrzycy dziecięcej,wrodzonej-kiedy dziecko rodzi się z niedorozwiniętą trzustką, lub do jej uszkodzenia dochodzi we wczesnej młodości. Inna forma cukrzycy charakteryzuje dorosłych.Przyczyną jej jest przedwczesne postarzenie się trzustki,która u człowieka np. 50 letniego produkuje zbyt mało insuliny w stosunku do potrzeb.Potrzeby te zależne sa od rodzaju diety ,ale także od wagi ciała ,w przypadku bowiem nadwagi reakcja tkanek na insulinę pogarsza się i trzeba jej więcej .

Cukrzyca przed odkryciem insuliny była dla dzieci chorobą śmiertelną,są one bowiem skazane przez całe życie na przyjmowanie insuliny.Początkowo uzyskiwano insulinę z trzustek zwierząt.Różniąc się od ludzkiej była ona odbierana niekiedy jako obce białko i nieakceptowana przez układ obronny.Aktualnie stosuje się insuliny bardzo oczyszczone,prawie nie różniące się od ludzkiej.Jest też dostępna bardzo jeszcze droga , syntetyzowana ,lub produkowana przez zaprogramowane metodą inżynierii genetycznej bakterie, insulina ludzka.Postęp w insulinoterapii zmierza do tego,by insulina była wstrzykiwana tak jak pracuje zdrowa trzustka.Umożliwiają to tzw.peny (podobne do pióra),którymi pacjenci wstrzykują sobie sami insulinę wielokrotnie w ciągu doby, w/g potrzeb.Potrzeby mogą na bieżąco określać indywidualnymi glukometrami.Szczytem postępu są tzw. sztuczne trzustki,urządzenia które wstrzykują insulinę automatycznie, w zależności od ciągle analizowanych poziomów glukozy we krwi. Trzustki pracujące niewystarczająco pobudza się lekami .Często wystarcza to do końca życia. Niekiedy dla utrzymania prawidłowej przemiany cukrów wystarcza ograniczenie ich spożywania lub obniżenie wagi ciała.Gospodarka węglowodowa często destabilizuje się w czasie infekcji,którym z kolei cukrzyca sprzyja.Podobnie rzecz ma się ze znacznym przytyciem. Trzeba wówczas zmienić terapię z tabletkowej na insulinową.Rozpowszechnione jest mylne przekonanie,że „przejście na insulinę” jest nieodwracalne.Kiedy przyczyny ustaną,zawsze można wrócić do terapii tabletkowej.

Prowadzenie pacjenta chorego na cukrzycę jest wielką sztuką.Dobre leczenie jest gwarancją zdrowia.W przypadkach odwrotnych,szczególnie wobec niezdyscyplinowania chorego, przyszłość jest niepewna. ,często bardzo niepomyślna. Poznaniacy mają szczęście,bowiem w naszym mieście zorganizowano jeden z najlepszych systemów leczenia cukrzycy, nie tylko w Polsce. Zawdzięczamy to wiedzy i niespożytej energii Pani prof. B.Wierusz-Wysockiej,która zorganizowała Centrum Diabetologii przy ul. Serbskiej,i poprzez swoja klinikę w szpitalu im. Fr.Raszei przenosi na poznańskie podwórko najwybitniejsze osiągnięcia diabetologii światowej, dokładając do niej niejedną własną cegiełkę.