Bulimia

Pełna nazwa bulimia nervosa (łac.) – żarłoczność psychiczna. Występowanie choroby dotykającej głównie dziewczyny i młode kobiety narasta od końca lat 70-tych ubiegłego wieku. Wiąże się niewątpliwie z ideałem urody kobiecej. Najpiękniejsze i najzgrabniejsze modelki legitymują się często wagą ( wzrost minus 120 ) , co jest osiągnięciem niesłychanie trudnym. Wymaga ono, poza naturalnymi predyspozycjami , precyzyjnego przestrzegania diety i odpowiednio dobranych ćwiczeń. Dieta modelek – to zwykle częste jedzenie małych posiłków składających się z warzyw , owoców, białych serów i chudego mięsa , najlepiej morskich ryb lub frutti di mare. Specjalnie dobrane ćwiczenia mają wyszczuplać i w żadnym wypadku nie mogą powodować zastąpienia tłuszczu rozbudowanymi „bicepsami”. Jeśli sport , to wiele dyscyplin jednocześnie , w umiarkowanym stopniu (jedna z najpiękniejszych polskich aktorek nie była w stanie pozbyć się rozbudowanego karku i ramion nabytych w czasie wyczynowego pływania).

Chęć dorównania ideałowi figury kobiecej rodzi trzy możliwe reakcje. Zdrowa – to codzienna i konsekwentna realizacja wyżej opisanej diety i trybu życia. Niestety zrodziło to też dwie chore drogi , prowadzące do jadłowstrętu psychicznego lub bulimii. Jeśli jadłowstręt psychiczny rzuca się w oczy, to zasięgu i częstotliwości bulimii dokładnie nie znamy , choroba jest bowiem zwykle ukrywana. Klasyczny obraz bulimii – to kobieta nie jedząca oficjalnie prawie nic , natomiast w ukryciu pochłaniająca w ciągu 1-2 godzin kilkudniową rację .Po obżarstwie następuje prowokacja wymiotów. Zamiast tego albo jednocześnie stosowane są środki przeczyszczające, moczopędne i tzw. wypełniacze żołądka. Konsekwencje tych działań są straszliwe. Ulega zachwianiu ,a szybko wręcz zburzeniu bardzo delikatny system regulacji przemiany materii. Pojawiają się naprzemienne biegunki , zaparcia i częste bóle brzucha. Mała tolerancja wysiłku fizycznego i niezdolność do nauki. Częste infekcje wywołane spadkiem odporności. Na domiar złego zamiast wymarzonej szczupłości pojawia się patologiczne tycie. Występuje bowiem w organizmie szybko niedobór białka, co rodzi wychodzenie wody poza naczynia. Nadmiernie uwodniona tkanka podskórna – to obraz ciastowato obrzękniętej twarzy, ramion , brzucha i ud. Miary nieszczęścia dopełniają jeszcze zaburzenia hormonalne. Bulimia ma niestety tendencję do utrwalania się . Dziewczyna która myślała że przechytrzy naturę staje się niezdolną do obrony ofiarą.

Leczenie bulimii jest bardzo trudne , tym bardziej że choroba jest długo ukrywana. Niekiedy występuje naprzemiennie z jadłowstrętem psychicznym , a czasami się na jadłowstręcie kończy. W tych przypadkach życie jest poważnie zagrożone ( 10-20 % śmiertelności). Jedynym lekarstwem jest spokojna i konsekwentna fachowa psychoterapia oraz pomoc rodziny i przyjaciół. Sprowadza się ona do stopniowego wdrażania zdrowej diety i trybu życia. Pomoc lekowa jest możliwa , jednakże jedynie ze strony doświadczonego lekarza – przyjaciela. Rodzajem hitu w leczeniu bulimii w USA wydał się przez pewien czas Prozac. Niestety najczęściej bulimii nie wyleczono, a do nieszczęścia dołączyła się lekomania prozacowa. Trudno napisać na koniec cokolwiek optymistycznego. Można jedynie dziewczynom życzyć odrobiny refleksji i mądrości , a rodzicom radzić by od wczesnego dzieciństwa uczyli dzieci zdrowego jedzenia i trybu życia , chroniąc je jednocześnie przed ślepym zapatrzeniem w snobistyczne wzorce urody.